Choć nie wierzymy w opowieści brukowców, ta wiadomość naprawdę nas cieszy. Podobno Prezydent RP, Bronisław Komorowski, szlifuje swój angielski na prywatnych lekcjach. Mówi płynnie po francusku, i - jak określa - "nieźle" - po rosyjsku. Reporterzy "Super Expressu" zauważyli, że do pałacu prezydenckiego kilka razy w tygodniu przychodzi korepetytorka.
Panie Prezydencie, gratulujemy samozaparcia i trzymamy kciuki!
Źródło zdjęcia: se.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za komentarz!